Ale może skończę ten wywód i przejdę do meritum. W miesiącu lipcu popis uplinkerski dał marcin.spox o którym już pisałem w momencie jego szczytowej formy.
marcin.spox:
yeah 8)
a teraz chce widziec 5 stron z gratulacjami :P
Mimo szalonego początku, prognozy nie sprawdziły się, forma spadła i skończyło się 4340 postach. Czarny koń i nowy nabytek - Makaveli17 utrzymując równe, "bezpieczne" tempo zakończył miesiąc na średniej ~100 p/d. W dzisiejszych czasach to tylko niecała godzina dziennie, więc nawet dodanie 300 postów nijak nie wpływa na rozkład dnia.
Jednak już w początkowych dniach tego miesiąca linkerzy narzucili sobie dobre tempo i dodając nawet 200 postów dziennie nie można być pewnym zastąpienia spoxa we wrześniu. Niedawno przecież narzekano, że linkerzy nie powinni istnieć z powodu braku sensu ich działania. Dziś jest to grupa "trzymająca władzę", a uploaderzy zamieniają się w absolutnie zbędnych. Na razie nie wiemy jeszcze jak sprawy z nimi się potoczą - zasady wciąż nie są jasne, a na wejście wymagana jest tona remote. Jak będą sprawdzani i czy zda to egzamin? Przez te niejasności większość upa sobie co chce i jak chce - bez nicków, haseł - i chociaż qspy dawno temu już straszył konsekwencjami - nie ma komu się tym zająć. Jedna wielka anarchia, która poszerza się o dozwolone remote. Jestem ciekaw zmian "kadrowych" i do tych głośniejszych będę się jeszcze odwoływał. A uploadera miesiąca nadal nie mamy, więc pewnie się nie zmieni.